To dzięki spotkaniu z prokuratorem Andrzejem Witkowskim Wojciech Sumliński, zatrudniony wówczas w gazecie „Słowo Podlasia”, zainteresował się sprawą zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. Było to w połowie lat 90. i trwa do dziś. – Tamto spotkanie nie mogło być przypadkiem – mówi Sumliński.
- Data nagrania: 11 grudnia 2013 roku
- Miejsce nagrania: Plebania parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie

Foto: Facebook
Wojciech Sumliński, to dla wielu niezłomny bojownik wyjaśnienia sprawy zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. Poświęcił jej książki: „Kto naprawdę go zabił?”, „Teresa, Trawa, Robot. Największa operacja komunistycznych służb specjalnych”, „Lobotomia 3.0”.
Wątki dotyczące ks. Popiełuszki Sumliński zawarł także w książkach: „Z mocy bezprawia. Thriller, który napisało życie” i „Z mocy nadziei. Thriller, który pisze życie…”.
Niemiłym zaskoczeniem dla czytelników i dziennikarzy była książka „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”, w której Sumliński stosował zapożyczenia ze znanych powieści kryminalnych bez wskazania, że są to cytaty. Nie umniejsza to jednak faktu jego wielkiego zaangażowania w próby odkrywania prawdy o postkomunistycznych realiach polskiej polityki, służb specjalnych i powiązaniach między nimi.
Przeżycia z tym związane doprowadziły w 2008 roku do próby samobójczej w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie.
W maju 2016 roku miała premierę jego najnowsza książka: „Pogorzelisko”.